Categories Porady

Czy da się oszukać alkomat?

Prawie każdemu kierowcy zdarza się wypić nadprogramowe kieliszki. Zabawa nie musi trwać do białego rana, żeby rano czuć się skołowanym i niepewnym co do swoich zdolności motorycznych. Co w sytuacji, kiedy musimy wsiąść do samochodu, a podręczny alkomat kategorycznie zabrania Ci kierować? Po głowie chodzi pytanie, czy da się oszukać alkomat? Trzeba rozwiać te wątpliwości raz na zawsze!

Szklanka piwa a może lampka wina – ile można wypić?

Dopuszczalna dawka stężenia alkoholu we krwi według polskiego prawa, nie powinna przekraczać 0,2 promila. Przeświadczenie, że jedno piwo nie zaszkodzi, jest bardzo mylne. Czas trzeźwienia to bardzo indywidualna sprawa i zależy od wielu czynników. Dwóch przyjaciół pijących te samo piwo może mieć po 3 godzinach od spożycia inne wskazania na alkomacie. Proces metabolizowania alkoholu zależy m.in. od wagi, spożywanych tego dnia pokarmów, a nawet od gospodarki hormonalnej organizmu. Wirtualne alkomaty analizują tylko podstawowe parametry, takie jak wzrost, waga, płeć itd. Takie kalkulatory nie dają miarodajnego wyniku, a przy kontroli drogowej może okazać się, że dopuszczalny próg zawartości alkoholu we krwi został przekroczony. I tutaj powraca pytanie, jak oszukać alkomat policyjny? Czy to jest możliwe?

Kilka słów o alkomatach

Wszystkie patrole drogowe są wyposażone w alkomaty, które posiadają wysokiej jakości sensory. Oznacza to, że wynik pomiaru takim sprzętem jest bardzo dokładny i może znacznie się różnić od wskazań Twojego podręcznego alkomatu. Czujniki elektrochemiczne w takich testerach są bardzo czułe i trudno oszukać alkomat, nawet przeżuwając w tym czasie całą paczkę gumy. Nie ma także co przekonywać funkcjonariuszy, że aparat jest niesprawny, ponieważ przegląd urządzeń wykonuje się cyklicznie. Urządzenia tej klasy są dostępne w sklepach wraz z gratisowym wsparciem technicznym. Darmowa kalibracja alkomatów we Wrocławiu czy innym mieście to standardowa usługa przy zakupie urządzenia z wyższej półki cenowej.

Alkomat jak oszukać? Popularne sposoby

Powszechnie i łatwo dostępnym produktem, który z pozoru mógłby zakamuflować opary alkoholowe, jest guma do żucia albo miętowe cukierki. Tutaj trzeba obalić mit, że jest to wystarczający środek, aby zmylić policyjny tester. Stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu pochodzi z płuc, a nie z jamy ustnej. Tak więc miętowe produkty nie są sprawdzonym sposobem na oszukanie alkomatu.

Niektórzy kierowcy są przekonani, że porcja mocnej czarnej kawy pomoże im szybciej wytrzeźwieć. Jeszcze żadne badania nie potwierdziły takich cudownych właściwości tego trunku, ale takie przeświadczenie żyje w umysłach wielu osób. Może mieć na to wpływ zbawienny wpływ kofeiny, która pobudza organizm. Nie ma jednak dowodów na to, że filiżanka espresso przyspiesza metabolizm alkoholu we krwi.

Pięciozłotówka pod językiem to kolejna, niezawodna według niektórych, metoda na zmylenie alkotestu. Czy można oszukać alkomat, stosując taki trik? I tutaj pojawia się pytanie, czy jest jakieś medyczne wytłumaczenie tego fenomenu? Oczywiście nie ma i nikt nie wie, skąd się wzięła taka technika.

Wielka Brytania może się poszczycić wynalazcą cudownych tabletek, które rzekomo mają ograniczać absorpcję alkoholu do krwi. Pigułki sprzedawane są za pośrednictwem Internetu pod nazwą Alcopal. Mimo że te medykamenty te są zwykłym oszustwem, to mają one wielu zwolenników na wyspach. W Stanach Zjednoczonych natomiast zostały bardzo szybko zdelegalizowane.

Sposobów na oszukanie alkomatu jest zapewne jeszcze więcej i mają podobną skuteczność do tych tutaj zaprezentowanych. Jedni będą przekonywać, że zbawienny wpływ na nietrzeźwy organizm mają elektrolity, a inni, że czosnek albo ocet. Ile ludzi tyle pomysłów. Żaden z prezentowanych sposobów nie daje gwarancji, że podczas kontroli wynik będzie niższy niż w rzeczywistości. Najlepszym sposobem na samokontrolę jest zakup podobnej klasy urządzenia, który posiadają funkcjonariusze policji albo odczekanie kilku dodatkowych godzin w domu. Każdy zna możliwości swojego organizmu i wystarczy zaufać intuicji, która może podpowiedzieć, ile jeszcze odczekać czasu, zanim się wsiądzie do auta.